Łódzka Amatorska Liga Siatkówki 2015/2016 – Finały
W dniu 02.04.2016 w Szkole Podstawowej nr 205 odbyły się finałowe spotkania Qmed Łódzkiej Amatorskiej Ligi Siatkówki organizowanej przez Klub Sympatyków Piłki Siatkowej przy wsparciu Urzędu Miasta Łodzi. Tym samym zakończyła się już XIX edycja jednych z największych amatorskich rozgrywek w kraju. Poznaliśmy najlepsze drużyny tegorocznych zmagań. Przypomnijmy, przez ostanie siedem miesięcy ponad 800 osób występujących w 59 drużynach (w tym 15 żeńskich i 44 męskie) rywalizowało w siedmiu ligach.
Decydującym pojedynkom towarzyszyła ogromna dawka emocji, gdyż o ostatecznym miejscu w lidze tak, jak ma to miejsce na wielkich imprezach, decydował jeden decydujący mecz. Przez cały dzień, zarówno finały jak i pojedynki o trzecie miejsca w poszczególnych ligach cieszyły się bardzo dużym zainteresowaniem kibiców. Po zakończonych spotkaniach wyróżnienia najlepszym wręczali goście – p. Sylwester Pawłowski – radny Rady Miejskiej w Łodzi, p. Marek Kondraciuk – Dyrektor Wydziału Sportu UMŁ, p. Magdalena Bujnowicz – Dyrektor Szkoły Podstawowej nr 205, p. Bogusław Adamski – Prezes Łódzkiego Związku Piłki Siatkowej, p. Władysław Stępień – Prezes Ogniska TKKF Dzikusy oraz gospodarz imprezy p. Wojciech Ulatowski – Prezes Klubu Sympatyków Piłki Siatkowej.
Finał najwyższej klasy rozgrywkowej mężczyzn, czyli Ekstraklasy był pojedynkiem pomiędzy najbardziej utytułowaną drużyną w historii ŁALS – Coffee Factory, a beniaminkiem ligi, zespołem Bejłocz dla którego była to pierwsza okazja do wywalczenia mistrzowskiego tytułu. Spotkanie znacznie lepiej rozpoczęli zawodnicy Bejłocz, którzy ewidentnie nie zamierzali zadowalać się samym udziałem w wielkim finale, lecz planowali sprawić kolejną niespodziankę. Po dość pewnie wygranej pierwszej partii, w drugiej odsłonie ponownie skuteczniejszą grę prezentował beniaminek ligi i wydawało się, że powiększy swoje prowadzenie w meczu. Jednak przy prowadzeniu 21:17 kilka nieskończonych akcji skrzętnie wykorzystali doświadczeni zawodnicy Coffee Factory doprowadzając do remisu 1:1. Jak się później okazało był to przełomowy moment dla losów całego spotkania. Trzeci set to już znacznie lepsza postawa wielokrotnych mistrzów ligi, natomiast zawodnikom Bejłoczu przegrana końcówka niemal wygranego seta wyraźnie podcięła skrzydła, co skutkowało objęciem prowadzenia przez Coffee Factory. Czwarta partia przyniosła najwięcej emocji, a jej losy ważyły się w grze na przewagi. Oba zespoły miały swoje szanse, jednak pod większą presją byli siatkarze beniaminka. Set i cały mecz zakończył punktowy blok, który szczelnie postawili „ligowi wyjadacze”, zatrzymując atakującego Bejłoczu. Tym samym mistrzowski tytuł oraz złote medale Qmed Łódzkiej Amatorskiej Ligi Siatkówki już po raz jedenasty wywalczyło Coffee Factory. W tym samym czasie pojedynek o trzecie miejsce rozgrywali ubiegłoroczni mistrzowie, czyli TKKF Dzikusy oraz TrenDino. Przed pierwszym gwizdkiem ciężko było wskazać faworytów, gdyż obie ekipy miały za sobą bardzo dobry sezon z mistrzowskimi aspiracjami i w obu przypadkach rywalizacja półfinałowa przegrana została nieznacznie. Pierwsze dwa sety padły łupem ustępujących mistrzów i mogło się wydawać, że całe spotkanie zakończy się już w trzech partiach. Jednak ambitni siatkarze TrenDino, poprawili skuteczność gry i najpierw zmniejszyli stratę, by w następnym secie doprowadzić do wyrównania i trzeciego już w tym sezonie tie-break’a pomiędzy tymi drużynami. Przypomnijmy, że w sezonie zasadniczym dwukrotnie po pięciosetowych bojach zwyciężały Dzikusy. Tym razem stare siatkarskie porzekadło o porażce 2:3 nie sprawdziło się i po powrocie do dobrej gry, ponownie górą byli zawodnicy TKKF Dzikusy, którzy triumfując mogli cieszyć się z brązowych medali.
W rozegranych dzień wcześniej spotkaniach o miejsca 5-8 również wielu emocji dostarczył pojedynek o piątą lokatę, która dawała gwarancję bezpiecznego utrzymania się w najwyższej klasie rozgrywkowej bez konieczności gry w barażach. Przez większą część spotkania ton rywalizacji nadawali siatkarze Iskry, którzy w końcówce sezonu odnaleźli wreszcie właściwy rytm swojej gry. Przy prowadzeniu tego zespołu 2:0 i 22:19 w trzeciej partii na zagrywkę powędrował zawodnik Lozametu Mateusz Kowalski i dał wyraźny impuls swojej drużynie, że nie wszystko w tym meczu jest jeszcze stracone. Seria pięciu mocnych i precyzyjnych zagrywek sprawiła, że to Lozamet miał piłki setowe, z czego skrupulatnie skorzystał i zakończył zwycięsko tą odsłonę 25:23. Podrażnieni porażką w samej końcówce, siatkarze Iskry od początku czwartej partii postanowili pokazać swoją siłę i szybko objęli kilkupunktową przewagę (10:4). Jednak ambitnie grający przeciwnicy nie zamierzali składać broni i cierpliwie odrabiali straty, by doprowadzić do remisu 21:21. Kolejne roztrwonienie wysokiej przewagi ponownie negatywnie podziałało na Iskrę i po porażce 23:25 obie drużyny przygotowywały się do decydującej partii. Tie-break należał całkowicie do Iskry, która ostatecznie nie dała sobie wyrwać zwycięstwa triumfując 15:6 i tym samym plasując się na piątym miejscu. Z Ekstraklasą żegna się natomiast beniaminek ligi – Warecka, która w meczu o siódme miejsce dość gładko 0:3 uległa Bakallandowi Ba! W barażach przeciwko drużynom z drugiej i trzeciej lokaty I A ligi mężczyzn o utrzymanie walczyć będą Lozamet oraz Bakalland Ba!
Nie mniej emocji dostarczyły decydujące pojedynki w Ekstraklasie kobiet. W wielkim finale spotkały się ubiegłoroczne mistrzynie – zespół mi…mi oraz najlepsza po rundzie zasadniczej drużyna Żużel-fan.pl. Taki skład najważniejszego meczu w sezonie zwiastował interesujące widowisko, a faworyta ciężko było wskazywać. W bieżącym sezonie zespoły te spotykały się dwukrotnie odnotowując na swoim koncie po jednym zwycięstwie. Rywalizacja o tytuł mistrzowski nie zawiodła oczekiwań. Finał lepiej rozpoczęło mi…mi, które nie zamierzało oddawać miejsca na piedestale, wygrywając pierwsze dwie partie. Jak przystało na liderki sezonu zasadniczego, ambitne siatkarki Żużel-fan.pl podrażnione niepowodzeniem, nie spuściły głów, a wręcz przeciwnie, zwiększyły obroty i cierpliwie przejmowały inicjatywę w spotkaniu. Zaowocowało to dwiema wygranymi partiami i po emocjonujących czterech setach do wyłonienia złotych medalistek potrzebny był tie-break. W nim więcej sił oraz skuteczności zachowały obrończynie tytułu, dzięki czemu wypracowaną na początku przewagę utrzymały do końca seta i po triumfie 3:2 to siatkarki mi…mi cieszyły się z mistrzowskiego tytułu już po raz czwarty z rzędu. Także ciekawe widowisko i zażarty bój o najniższy stopień podium rozgrywały zawodniczki SportEkspert oraz Dream Team Manekin. Dwie pierwsze odsłony padły łupem tych pierwszych, jednak zdecydowanie nie był to jednostronny pojedynek, gdyż o losach setów decydowały niuanse w samych końcówkach. W trzeciej partii Dream Team podkręcił obroty dzięki czemu udało się zmniejszyć stratę i przedłużyć swoje szanse na zakończenie sezonu z medalami na szyjach. Czwarta partia ponownie należała do SportEksperta i zwycięstwem 3:1 siatkarki tego zespołu wywalczyły trzecie miejsce oraz brązowe medale.
Podobnie jak w Ekstraklasie mężczyzn tak i u kobiet, zacięta rywalizacja toczyła się również o piątą lokatę gwarantującą utrzymanie, którą odbyły drużyny UKS Fuks Sulejów oraz TKKF Dzikusy. Po pięciosetowym emocjonującym widowisku w Ekstraklasie utrzymują się Dzikusy, natomiast w barażach zagra Fuks oraz Wyborowe, które pokonały Solum Service Jutrzenkę (3:1) i zajęły siódme miejsce.
W Finale I ligi kobiet naprzeciw siebie stanęły zawodniczki UKS Novamed oraz TKKF Dzikusy II, czyli dwa najlepsze zespoły po rundzie zasadniczej. Co ciekawe jak na rywalizację drużyn walczących o awans do najwyższej klasy rozgrywkowej, w minionym sezonie spotkania pomiędzy tymi ekipami dwukrotnie miały stosunkowo jednostronny przebieg i kończyły się już po trzech setach raz na korzyść jednych raz na drugich. Podobnie było również i w finale, który niespodziewanie szybko jak na pojedynek o pierwsze miejsce zakończył się zwycięstwem 3:0 siatkarek UKS Novamed, które dzięki temu w przyszłym sezonie będą rywalizować wśród najlepszych kobiecych drużyn ŁALS. Zdecydowanie bardziej zacięty i wyrównany okazał się mecz o trzecie miejsce pomiędzy Salos Wodna a ŁKS Głuchych. Do wyłonienia brązowych medalistek I ligi potrzebne było aż pięć setów, a z końcowego triumfu cieszyły się siatkarki Salosu.
Awans do Ekstraklasy mężczyzn bardzo pewnie wywalczyli natomiast siatkarze z Koluszek, którzy w trzysetowym pojedynku triumfowali nad zespołem z Sulejowa (UKS Fuks). Po zwycięstwie 3:1 nad Szkołą Marcina Gortata, na najniższym stopniu podium I A ligi mężczyzn stanęli zawodnicy Volley Centrum, dzięki czemu w pojedynku barażowym zmierzą się ze wspominanym wcześniej Lozametem. UKS Fuks o Ekstraklasę stoczy bój z Bakallandem Ba! Od gier barażowych uchronił się Luks Sokół Rzgów. Dzięki zwycięstwu 3:1 nad SEW Eurodrive siatkarze ze Rzgowa zakończyli sezon na V miejscu. W niższej lidze zagra natomiast Gremi, które uległo 3:0 Juniorowi Piątkowisko.
Oczekiwań zarówno swoich, jak i swoich kibiców nie zawiedli zawodnicy Euro-Ekol. Najlepsza drużyna obecnego sezonu I B ligi mężczyzn w finale tylko w jednym secie miała problemy z Wild Boyz i po zwycięstwie 3:1 w przyszłym sezonie będzie rywalizować w lidze I A. Pięć setów potrzebne było natomiast do wyłonienia brązowych medalistów. W spotkaniu pomiędzy mŁodzianami a New Team Spiryt więcej zimnej krwi i pewniejszych zagrań zaprezentowali Ci drudzy, dzięki czemu oprócz medali wywalczyli prawo gry w barażach o awans do wyższej ligi.
Inaczej niż we wszystkich ligach przebiegał w tym sezonie system rozgrywek II ligi mężczyzn, gdyż w tej klasie rozgrywkowej nie było rundy play-off, a o klasyfikacji końcowej decydowała punktacja uzyskana w 16 spotkaniach. Pierwsze dwie lokaty już na kilka spotkań przed końcem sezonu zagwarantowały sobie drużyny odpowiednio Energia oraz Acero. Do ostatniej kolejki toczyła się zaś rywalizacja o trzecie miejsce, na które szanse miały trzy zespoły. Brązowe medale, dzięki zwycięstwu 3:0 nad Energeo, powędrowały na szyję zawodników Volley Team. W minioną sobotę wyniki spotkań II ligi były dość monotematyczne, gdyż wszystkie kończyły się w trzech setach. I tak Energia podkreśliła swoją tegoroczną dominację pokonując Leader School, srebrni medaliści z zespołu Acero zakończyli sezon triumfując nad ZWiK, natomiast Orto Med Sport zwyciężając VC Chlory przeskoczył tą drużynę w tabeli. Obie te ekipy będą rywalizować w barażach o pozostanie w II lidze. Do III ligi spadają zespoły Energeo a także ZWiK.
Mistrzostwo III ligi oraz awans wywalczyła Kadra B pokonując w finale Szybkich i Wściekłych 3:1. Także w czterech setach zakończył się pojedynek o III miejsce w którym lepszy okazał się zespół Lupi zwyciężając Merrid Controls.
Podczas ceremonii medalowych organizatorzy oraz zaproszeni goście oprócz nagród zespołowych wręczali także wyróżnienia indywidualne dla najlepszych zawodniczek i zawodników w poszczególnych ligach. Wszystkie informacje na stronie www.siatka-lodzkie.org
Najlepsze zawodniczki i zawodnicy Qmed ŁALS sezonu 2015/2016:
Ekstraklasa kobiet
Agnieszka Andrzejewska – Żużel-Fan.pl
Anna Kurzdym – SportEkspert
Kamila Śnieżewska – Dream Team Manekin
I liga kobiet
Anna Jezierska – Dzikusy II
Monika Szarowolec – ŁKS Głuchych
Sandra Marciniak – Novamed
Ekstraklasa mężczyzn
Łukasz Łagodziński – TKKF Dzikusy
Wojciech Sowiak – Bejłocz
Kamil Felisiak – TrenDino
I A liga mężczyzn
Maciej Wołoszyn – Szkoła Marcina Gortata
Adrian Broniarek – Volley Centrum
Miłosz Wysmyk – Koluszki
I B liga mężczyzn
Adrian Trejster – Euro-Ekol
Patryk Smyrski – mŁodzianie
Maciej Białek – Wild Boyz
II liga mężczyzn
Kewin Bąkowski – Energia
Mikołaj Łagowski – Acero
Krzysztof Stanek – Febrisan
III liga mężczyzn
Patryk Sikorski – Kadra B
Marcin Lewicki – Szybcy i Wściekli
Tomasz Niedbalski – Lupi
Nagroda specjalna dla najlepszego libero ligi – Adam Terka
Nagroda Fair-play ligi – Szkoła Marcina Gortata
Wyniki finałów i kolejność końcowa Qmed ŁALS w sezonie 2015/2016:
Ekstraklasa kobiet
FINAŁ: Żużel-Fan.pl – mi…mi 2:3
o III miejsce: SportEkspert – Dream Team Manekin 3:1
o V miejsce: UKS Fuks – TKKF Dzikusy I 2:3
o VII miejsce: Wyborowe – Solum Service Jutrzenka 3:1
1 mi…mi
2 Żużel-Fan.pl
3 SportEKSPERT
4 DT Manekin
5 TKKF Dzikusy I
6 UKS Fuks
7 Wyborowe
8 Solum Service
Ekstraklasa mężczyzn
FINAŁ: Bejłocz – Coffee Factory 1:3
o III miejsce: TKKF Dzikusy – TrenDino 3:2
o V miejsce: Iskra – Lozamet 3:2
o VII miejsce: Bakalland Ba! – Warecka 3:0
1 Coffee Factory
2 Bejłocz
3 TKKF Dzikusy
4 TrenDino Volley
5 Iskra
6 Lozamet
7 Bakalland Ba!
8 Warecka
I liga kobiet
FINAŁ: UKS Novamed – TKKF Dzikusy II 3:0
o III miejsce: Salos – ŁKS Głuchych 3:2
1 UKS 4 Novamed
2 TKKF Dzikusy II
3 Salos Wodna
4 ŁKS Głuchych
5 Energia
6 Serwo f.i.n.e.
7 ZSO nr 8
I A liga mężczyzn
FINAŁ: UKS Fuks – Koluszki 0:3
o III miejsce: Volley Centrum – Szkoła Gortata 3:1
o V miejsce: SEW Eurodrive – Sokół Rzgów 1:3
o VII miejsce: Junior – Gremi 3:0
1 Koluszki
2 UKS Fuks
3 Volley Centrum
4 Szkoła Gortata
5 LUKS Sokół
6 SEW Eurodrive
7 Junior
8 Gremi
I B liga mężczyzn
FINAŁ: Euro-Ekol – Wild Boyz 3:1
o III miejsce: mŁodzianie – New Team Spiryt 2:3
o V miejsce: Qmed – SAN 3:0
o VII miejsce: Brukland – AMC 2:3
1 Euro-Ekol
2 Wild Boyz
3 New Team Spiryt
4 mŁodzianie
5 Qmed
6 SAN
7 AMC
8 Brukland
II liga mężczyzn
Orto Med Sport – VC Chlory 3:0
Energeo – Volley Team 0:3
Energia – Leader School 3:0
Acero – ZWiK 3:0
1 Energia
2 Acero
3 Volley Team
4 Febrisan
5 Leader School
6 Orto Med
7 VC Chlory
8 ZWiK
9 Energeo
III liga mężczyzn
Lupi – Merrid Controls 3:1
Kadra B – Szybcy i Wściekli 3:1
1 Kadra B
2 Szybcy i wściekli
3 Lupi
4 Merrid Controls
5 Easy
6 ŁKS Głuchych
7 Gomdesign Team
8 Terwo
9 LKS Dobroń
10 INS-EL
11 Nowosolna